Strona głównaOgólnaArtykułyJ. Caba: Monarchiści na dworze – relacja z IX Forum Monarchistów Polskich

J. Caba: Monarchiści na dworze – relacja z IX Forum Monarchistów Polskich

Na początek pragnę uspokoić Czytelnika – doroczne spotkanie polskich monarchistów nie odbywało się bynajmniej na świeżym powietrzu.

Miejscem Forum były wnętrza i to wnętrza nie byle jakie, bo prawdziwie dworskie. Wspaniałej gościny udzielił w tym roku uczestnikom Dwór w Zbożennej – okazała, zabytkowa i pieczołowicie odrestaurowana budowla, położona w pięknej, malowniczej okolicy, niedaleko Radomia.

Dwór w Zbożennie

Dwór w Zbożennie

Już w piątek goście mogli się jednak przekonać, że sielankowa sceneria nie będzie, w żadnym razie, usprawiedliwieniem weekendowego leniuchowania. Program Forum  był napięty, więc niezwłocznie po wspólnej kolacji uczestnicy udali się na salę obrad.

Zebranych, w imieniu Konfederacji Spiskiej – organizatora forum – powitał jej Kanclerz – Jan Lech Skowera.

Po nim głos zabrał Marszałek Konfederacji Spiskiej – Adam Orzechowski.

Jego wystąpienie było krótką, sentymentalną podróżą do początków ugrupowania. Przypomniał czasy powstania Konfederacji – pierwszy zjazd monarchistów polskich na zamku w Starej Lubowli (17 września 2006), co było jak najbardziej uzasadnione, gdyż w bieżącym roku przypada dziesiąta rocznica tych wydarzeń.

Część merytoryczną Forum zainaugurowali przedstawiciele Instytutu im. Księdza Piotra Skargi z Krakowa pp. Arkadiusz Stelmach i Piotr Kucharski. W swoim wystąpieniu „Kościół – Świat – Polityka”     omówili problemy polityczne współczesnego świata i Europy, odwołując się bardzo często do przykładów z historii Kościoła.

 

Historia, choć ta nieco bardziej zamierzchła, towarzyszyła uczestnikom również w dalszej części wieczoru.

Głos zabrał bowiem Ks. Roman Kneblewski z Bydgoszczy wprowadzając zebranych w zakamarki dziejów Królestwa Polskiego. Sam prelegent nazwał swoje wystąpienie raczej „gawędą” niż „wykładem” i rzeczywiście wszystkie elementy pierwszorzędnej gawędy w tym wykładzie się znalazły. Urokliwe anegdoty zamiast suchych faktów, ciekawe dykteryjki zamiast nudnych wywodów przeplatanych datami – gdyby tak wyglądały lekcje historii zapewne większość naszych rodaków miałaby w swoim zasobie wiedzy historycznej coś więcej niż bitwę pod Grunwaldem.

Ksiądz Roman Kneblewski podczas swojej "gawędy"

Ksiądz Roman Kneblewski podczas swojej „gawędy”

Doskonały przykład tego, jak można w ciekawy i przystępny sposób mówić o rzeczach ważkich i zmieniających bieg dziejów. Dowiedzieliśmy się między innymi dlaczego „liberum veto” nie było aż takim złem za jakie od wieków uchodzi i że szlachta przedrozbiorowa to nie były wcale aż tak bardzo „czarne charaktery”.

Ks. Kneblewski poruszył też bardzo ważny element polskiej historii, często niedoceniany przez historyków i społeczeństwo, a mianowicie, wiekopomną rolę stosunków polsko-węgierskich. Ich współczesną kontynuację wspiera, reprezentowane przez niego, stowarzyszenie „Dwie Korony” starające się o wspólną restaurację monarchii w obu naszych republikach.

Dogłębnie przekonani, że Polak i Węgier to jednak „dwa bratanki” uczestnicy Forum udali się w kuluary, by przygotować się do wyzwań kolejnego dnia, a potem na zasłużony odpoczynek.

Sobotnie obrady rozpoczęły się od mocnego akcentu.

Bartosz Wałęga, reprezentujący Starostwo Warszawskie Konfederacji Spiskiej, przedstawił projekt realizowany w ramach Królewskiej Akademii Biznesu i Dyplomacji we Wrocławiu mający na celu zredagowanie przez przedstawicieli środowiska polskich monarchistów nowej konstytucji RP.

Program „Konstytucja 3 maja w trzecim tysiącleciu” zakłada wyjście od pierwszej polskiej ustawy zasadniczej i dostosowanie jej do wymogów obecnej rzeczywistości.

Brawurowe wystąpienie Bartosza Wałęgi uzmysłowiło wszystkim, że w dobie, gdy wszystkie praktycznie ugrupowania polityczne zgodnie stwierdzają, iż Konstytucja z 1997 roku wymaga, delikatnie rzecz ujmując, „daleko idących poprawek” monarchiści powinni wystąpić z własnym projektem, próbując przynajmniej nie dopuścić do lansowania prawnych bubli i „legislacyjnych potworków” publikowanych niekiedy na stronach internetowych różnych ugrupowań politycznych, a później wstydliwie z tych stron usuwanych.

Projekt wzbudził ogromny entuzjazm zebranych, po jego prezentacji wywiązała się burzliwa dyskusja – co ciekawe uczestniczyli w niej nawet zaproszeni goście ze stowarzyszenia Korona Czeska, choć przecież to nie czeską konstytucję pisać przyjdzie.

Debata przeniosła się w kuluary i trwała aż do momentu, gdy w drzwiach dworskich pojawiła się znana wszystkim postać. Europoseł Janusz Korwin-Mikke, swoim przybyciem, wyraził wierność monarchistycznym poglądom, które głosi, niezmiennie od wielu lat. Wszyscy interesujący się polską sceną polityczną wiedzą, że pan Janusz koronę nosi nie tylko w klapie marynarki, ale przede wszystkim w sercu, więc spotkanie z „braćmi w idei” przebiegało w prawdziwie „rodzinnej” atmosferze. Tematów poruszanych było tak wiele, jak wiele obecnie problemów w polskiej i europejskiej polityce. O samej monarchii mówiono niewiele, bo monarchistów do monarchii specjalnie przekonywać nie trzeba, a rzadko się spotykając warto raczej porozmawiać o tym, co monarchiści dla Kraju mogą i powinni zrobić. Ustalono więc wstępnie, że pójdą oni wespół z partią KORWIN i innymi sojusznikami w kolejnych wyborach o Kraj walczyć, by szeregi zewrzeć i siłom wrogim odpór dać.

Prezes Janusz Korwin-Mikke podczas swojego wystapienia

Prezes Janusz Korwin-Mikke podczas swojego wystapienia

Nie użyto przy tym sformułowania, że pójdą „razem”, bo to się źle kojarzy:)

Po krótkiej przerwie rozpoczęło się Walne Zebranie Członków Konfederacji Spiskiej. Relację z tego wydarzenia można znaleźć tutaj:

http://monarchia.info.pl/walne-zebranie-czlonkow-konfederacji-spiskiej/

 

Wieczór wypełnił wykład prof. Jacka Bartyzela z zakresu typologii monarchii i monarchizmu. Była to doskonała lekcja pozwalająca usystematyzować wiedzę na temat samej istoty ustroju monarchistycznego i różnych „odcieni” monarchii.

W przededniu czekającej środowisko poważnej dyskusji programowej, której potrzebę podkreślali właściwie wszyscy uczestnicy, warto było pogłębić wiedzę typologiczną – ułatwi to zapewne odpowiedź na pytanie – o jaki właściwie ostateczny kształt polskiej monarchii mamy zamiar walczyć.

Niedziela była dniem podsumowań.

Za uczestnictwo w Forum podziękował wszystkim uczestnikom nowo wybrany Marszałek Konfederacji Spiskiej – Jan Lech Skowera. Przedstawił on również ideę powołania Rycerskiego Suwerennego Zakonu Korony Polskiej. Zebrani poparli pomysł stworzenia rdzennie polskiej, świeckiej organizacji tego typu, na wzór istniejących w Europie Zachodniej zakonów, ale opartego na rodzimej tradycji.

Po nim głos zabrał przedstawiciel Towarzystwa Historycznego Rodziny Szembeków p. Władysław Garbiński z Poznania, który pokrótce przedstawił działania Towarzystwa na rzecz popularyzacji dokonań tej wspaniałej polskiej rodziny szlacheckiej i zadeklarował chęć współpracy ze środowiskiem monarchistycznym.

DSC_4089

Profesor Jacek Bartyzel podczas wieczornego wykładu.

Na zakończenie, Starościna Wrocławska Konfederacji Spiskiej – Wiesława Grzybkowska w imieniu Wrocławskiego Komitetu Organizacyjnego obchodów 1050 rocznicy Chrztu Polski, przedstawiła plan przewidzianych z tego tytułu na dzień 17 kwietnia 2016 imprez i zaprosiła wszystkich do udziału.

 

Ostatni akcent Forum, już po oficjalnym jego zamknięciu, to krótka narada zespołu redakcyjnego Słownika Monarchistów Polskich poprowadzona przez prof. Jacka Bartyzela. Omówiono postęp prac i dokonano pierwszych ustaleń dotyczących przedziałów czasowych na jakie Słownik zostanie podzielony.

IX Forum Polskich Monarchistów zakończyło się w niedzielę 28.02.2016 w samo południe, a uśmiechnięte twarze uczestników widoczne na wspólnej, okolicznościowej fotografii, dobitnie świadczą, że było to bardzo udane spotkanie.

 

Oby tak również za rok!

Brak komentarzy

zostaw komentarz