Norwegowie przedstawią filmową wersję historii swojego królestwa. Norwegia przez wieki pozostawała w unii personalnej, jak nie ze Szwecja to z Danią, będąc praktycznie częścią składową tych państw. Dopiero na początku XX w. potomkom walecznych Wikingów udało wyrwać się z pod wpływów możniejszych i silniejszych skandynawskich sąsiadów. W 1905 rok Norwegia ogłosiła zerwanie unii personalnej ze Szwecją, narzuconej jej w 1814 roku przez Szwecję, Rosję i Wielka Brytanię.
Królem niezależnego państwa norweskiego został duński książę Karol, przyjmując imię Haakon VII, którego małżonką była księżniczka Walii Maud, córka brytyjskiego króla Edwarda VII.
Od roku 1905 ma się rozpocząć zekranizowana historia norweskiego domu panującego. Scenariusz serialu zostanie oparty na biografii króla Haakona spisanej przez norweskiego historyka Tor Bomann-Larsena. Moda na monarchie trwa. Po sukcesie „Wspaniałego Stulecia” produkcji tureckiej, angielsko-amerykańskiej „Koronie” i naszej „Koronie Królów” do grona „dynastyków” dołączy „Zimowy Tron”.
Życzymy tej serialowej produkcji wielu sukcesów. Może zagości również na ekranach polskich telewizorów, przysparzając zwolenników pięknej idei królewskiej.
Jan L. Skowera