Uroczystość ku czci św. Symeona, organizowana przez Stowarzyszenie Królestwa Serbii była okazją do złożenia wizyty w stolicy Serbii, Belgradzie. Stowarzyszenie Królestwa Serbii jest organizacją nietypową jak na warunki europejskie doby współczesnej. Jej unikatowy charakter polega na tym, że jako stowarzyszenie serbskich monarchistów, postulujące przywrócenie monarchii, ma jednocześnie masowy charakter. Rzecz niespotykana w żadnym innym europejskim kraju. Było to widoczne w salach Królewskiego „Białego Pałacu”, udostępnionych dla uczestników uroczystości, w których można było zobaczyć cały przekrój serbskiego społeczeństwa. Późne godziny wieczorne nie były również przeszkodą, aby w tym wydarzeniu mogły uczestniczyć małe kilkuletnie dzieci, przyniesione na rękach rodziców. Tym bardziej nie dziwił widok młodzieży.
Św. Symeon Nemania jest jednym z największych bohaterów narodowych Serbii. Zjednoczył rozproszone dzielnice serbskie pod swoim panowaniem i uniezależnił się od Bizancjum. W pewnym sensie możemy przyrównać go do naszego Mieszka I twórcy polskiego państwa, którego syn Bolesław został pierwszym królem Polski, tak syn św. Symeona Nemanii, również Symeon, Nemanicz, został pierwszym królem Serbii, w roku 1217.
Wydarzenie miało bardzo uroczysty, podniosły i patriotyczny charakter. W holu Królewskiego Pałacu gości witali przedstawiciele Stowarzyszenia Królestwa Serbii, Kościoła serbskiego oraz zasłużeni działacze tamtejszych monarchistów. Okolicznościowe wystąpienia były przeplatane narodowymi pieśniami w wykonaniu ludowego zespołu. Cześć oficjalną zakończyło wystąpienie przewodniczącego Stowarzyszenia Królestwa Serbii Miłosza Pavkovica. (zdjęcia 5 i 6).
Rozmowy polsko-serbskie miały bardzo serdeczny i konstruktywny przebieg. Zostały nakreślone potencjalne pola współpracy, ale jak zwykle, aby przejść do stadium ich realizacji, potrzebny jest czas na głębsze wzajemne poznanie się.
Jan L. Skowera
