Strona głównaOgólnaFelietonCo o wyborach prezydenckich sądzą czescy monarchiści?

Co o wyborach prezydenckich sądzą czescy monarchiści?

Drodzy koledzy monarchiści,

Jestem katolickim monarchistą i muszę powiedzieć, że roztropna idea oddania głosu na naszego króla jest dla mnie bardzo inspirująca. I w związku z przyjętą od Was fantastyczną ideą „Głos na Króla” zacząłem i ja zastanawiać się nad tym poważnie, co będzie lepsze, co należy zrobić.
Pierwsza opcja to demonstracyjnie, wirtualnie i symbolicznie głosować na naszego cesarza, ale także króla ziem czeskich, pochodzącego z Habsbursko-Lotaryńskiego rodu Karla von Habsburga, cesarza Austrii, króla Czech i Węgier, margrabiego Moraw i wielkiego księcia śląskiego, który urodził się 11.1.1961 r. Nasz król Karl von Habsburg obchodzi dzisiaj swoje 57-me urodziny, które w naturalnych okolicznościach byłyby świętem narodowym naszego kraju. Zatem tak jak ja, pamiętajcie właśnie dziś o modlitwie za naszego króla.
Drugą opcją jest regularne głosowanie w wyborach prezydenckich, a więc w odniesieniu do trwającej skrajnie lewicowej rewolucji neo-marksistowskiej, ataki przeciwko życiu, rodzinie i innym wartościom chrześcijańskim poprzez zabijanie nienarodzonych dzieci i promocję sodomii wraz z ideologią gender, propagandę i tyranię musimy rozważyć, czy tylko w symboliczny sposób należy okazać naszą lojalność wobec króla Karola czy nie tylko symbolicznie ale faktycznie i aktywnie budować odpór tej potwornej i skrajnie lewicowej rewolucji neo-marksistowskiej, czyli nie oddawać towarzyszom neomarksistom bez walki naszych pozycji, nie rezygnować z realnej walki ze złem, nie rezygnować z prawdziwego pojedynku podczas głosowania do urn, spróbować użyć swojego głosu w walce o uratowanie tego, co może jeszcze zostać uratowane …

Jaka jest sytuacja na polu bitwy o pozyskanie urzędu Prezydenta Republiki Czeskiej?

Musze przyznać, że niestety żaden z kandydatów na prezydenta nie jest idealny. Udało mi się zdobyć wyjątkowo cenne informacje! W oparciu o badania na podstawie ankiety z dziewięćdziesięcioma pytaniami, na które odpowiedzi uzyskałem od ośmiu kandydatów oprócz Miloša Zemana, który jako jedyny odmówił odpowiedzi na nie, wiem szczegółowo jakie poglądy prezentuje wspomnianych ośmiu kandydatów na prezydenta !!
A zatem podsumowując i podkreślając co należy:

1. W sprawie aborcji, tylko kandydaci na prezydenta Petr Hannig i Marek Hilšer wyrazili, że są przeciwni zabijaniu nienarodzonych dzieci.

2. Odwrotnie do powyżej prezentowanych, pozostałych sześciu kandydatów na prezydenta – Jiří Drahoš Pavel Fischer, Michal Horáček Mirek Topolanek, Vratislav Kulhánek, Jiří Hynek dopuszczają mordowanie nienarodzonych dzieci.

3. Jeśli chodzi sodomię tutaj ponownie kandydaci Marek Hilšer, Jiří Drahoš Michal Horáček wspierają roszczenia sodomitów w zakresie „adopcji” dzieci swojego jak to nazwano „partnera homoseksualnego” oraz innych, nie będących ich dziećmi.

4. Kandydaci Petr Hannig, Pavel Fischer, Jiří Hynek i Vratislav Kulhánek odrzucają jednocześnie postulaty sodomitów w kwestii „adopcji” dzieci obcych, ale jednocześnie, jednak wspierają roszczenia sodomitów „adopcji” dzieci, tzw. „homoseksualnego partnera”.

5. Tylko jeden z kandydatów na prezydenta Mirek Topolanek konsekwentnie odrzuca wszelkie możliwe tzw. „adopcje” zboczeńców sodomickich, a więc nie tylko odrzuca postulaty sodomitów względem „adopcji” dzieci obcych, ale jako jedyny odrzuca roszczenia sodomitów do „adopcji” dzieci tak zwanego „partnera homoseksualnego”.

6. W przypadku tzw. „wspomaganego samobójstwa”, kandydat na prezydenta Jiří Hynek opowiada się za, a kandydaci Michal Horáček i Vratislav Kulhánek nie odpowiedzieli „tak” lub „nie”, ale uciekają się do neutralnego „nie wiem”. Pozostałych pięciu kandydatów na prezydenta Petr Hannig, Marek Hilšer,  Jiří Drahoš, Pavel Fischer i Mirek Topolánek „wspomagane samobójstwo” odrzucają.

7. Kandydat na prezydenta Petr Hannig i Vratislav Kulhánek są za  tzw. „opodatkowaniem zwróconych majątków kościelnych”. Sześciu pozostałych kandydatów na prezydenta, Marek Hilšer, Jiří Drahoš, Pavel Fischer, Michal Horáček Jiří Hynek i Mirek Topolanek, to re-bolszewickie okradanie kościołów i wspólnot religijnych odrzucają.

Kolejnym niemniej ważnym czynnikiem jest prognoza wyników pierwszej tury wyborów, w których największe szanse, bo ok. 45%-owe ma  kandydat  Miloš Zeman; a następnie przejść do drugiego miejsca w drugiej turze, którego bardzo blisko jest dwóch kandydatów Jiří Drahoš i Mirek Topolanek, z lekkim wskazaniem na Jiříego Drahoša.
Zatem nie jest wykluczone, że do drugiej tury wyborów może przejść Mirek Topolanek, dlatego w pierwszej turze będę na niego głosował.
Kandydat na prezydenta Miloš Zeman nie potrzebuje mojego głosu w pierwszej turze, kandydaci Petr Hannig i Marek Hilšer niestety są bez szans, aby przejść do drugiej tury, a głównego konkurenta Topolanka w walce o awans do drugiej tury Jiříego Drahoša, a także innych kandydatów na prezydenta jak Pavla Fischera, Michala Horáčka, Vratislava Kulhánka i Jiříego Hynka jako wrogich kandydatów dla mnie chrześcijanina-katolika szanującego swą wiarę i wypływające z niej prorodzinne i pro-life wartości kategorycznie i śmiertelnie poważnie ich odrzucam!!

Co więc uczynię?

Czy będę głosować na kandydata na prezydenta lub czy będę głosował na króla Karola?
Może Was zaskoczę, ale zrobię i jedno i drugie!

Jak?

Niewątpliwie w kopertę do głosowania w pierwszej turze wyborów prezydenckich włożę kartę z oddanym głosem na kandydata Mirka Topolanka.
Jednocześnie do tej samej koperty włożę przeze mnie zrobioną kartę z „głos na króla” i jeszcze dodatkowo na tej samej karcie do głosowania gdzie oddam głos na Mirka Topolanka wyraźnie napiszę, że chciałbym głosować na naszego króla Karla von Habsburga.

Mogę sobie na to pozwolić bez żadnych obaw!

Według prawa głos nieważny jest wtedy kiedy na karcie odda się więcej głosów niż na jednego kandydata, dotyczy to oficjalnych kart do głosowania, a nie fikcyjnie wytworzonych kart z głosem „na króla!”

W przypadku „głosu na króla” to przepisy ustawy mówią, że jeśli w kopercie do głosowania znajdują się jeszcze inne dokumenty lub przedmioty, a jest karta do głosowania z głosem ważnie oddanym na kandydata to głos ten jest skuteczny i zaliczony, podczas gdy inne dokumenty czy przedmioty włożone do tej samej oficjalnej koperty wyborczej nie są brane pod uwagę, tak jak gdyby w ogóle ich nie było.

Podobnie jest w przypadku jakiegokolwiek dopisywania na urzędowej karcie czegokolwiek jeśli jest na niej oddany skutecznie głos na kandydata to dopisane treści nie mają wpływu na ważność głosu i kandydatowi ten głos się zalicza jako ważny, przy czym treści naniesionych na urzędową kartę wyborczą nie bierze się w ogóle pod uwagę jak gdyby ich tam w cale nie było.

Z wyrazami głębokiego szacunku

JUDr.PhDr.Mgr. et Mgr.Henryk Lahola

Tłumaczenie: Piotr Urbanowicz

P.S. może nie wszystkie, ale pewne pomysły na racjonalne przygotowanie się do wyborów są z całą pewnością cenne!

JLS

 

Podziel się

Brak komentarzy

zostaw komentarz