Strona głównaOgólnaArtykułyJ. L. Skowera: Jesteśmy społeczeństwem monarchistycznym!

J. L. Skowera: Jesteśmy społeczeństwem monarchistycznym!

„Jesteśmy społeczeństwem monarchistycznym” – taką tezę postawił prof. Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z dziennikarzem Onet.pl Jackiem Gądkiem.

Każdy dyskurs polityczny jest twórczy. Dowodzi tego debata na temat Trybunału Konstytucyjnego, przy okazji której dowiedzieliśmy się prawdy o sobie, że jako społeczeństwo  post-chłopskie, jesteśmy monarchistami. Drzemią w nas jakieś ukryte polityczne „tęsknoty”, których nie jesteśmy świadomi. Skoro nie jesteśmy ich świadomi, to nie potrafimy ich artykułować. Ujawniają się jednak w naszych postawach. Dlatego prof. Chwedoruk nie wini obecnego i byłych prezydentów Polski za ich polityczną postawę, lecz społeczeństwo za jego polityczne oczekiwania, sprzeczne ze współczesną istotą tego urzędu.

Na pytanie redaktora Jacka Gądka: „Po kilku miesiącach urzędowania Andrzeja Dudy można powiedzieć, że jest mocnym i niezależnym prezydentem?”, profesora odpowiada: „Wyobrażenia o prezydenturze są oderwane od realiów polityczno-prawnych (…) Bo społeczne wyobrażenie prezydenta wynika z tradycji monarchistycznej. Jesteśmy społeczeństwem w znacznej mierze post-chłopskim, a chłopi widzieli w królu gwaranta swoich praw wobec szlachty. Mieli króla za niezależnego i obiektywnego arbitra. Wybory powszechne jednak uniemożliwiają prezydentowi bycie niezależnym.”

Tak zwana opinia publiczna, czyli media we wszystkich jej odcieniach, przeszła nad tą wypowiedzią zupełnie obojętnie. Nikt się temu nie sprzeciwił, ale i też nikt nie zgodził. Wynika z postawy mediów, że była ona bez znaczenia, chociaż definiuje źródło sporu politycznego, który dawno przekroczył granice prawa, kultury, przyzwoitości, a ostatnio i państwa. Pozostawmy spór, który niezależnie od chwilowego rozstrzygnięcia i tak niewiele konstruktywnego wnosi do naszej politycznej rzeczywistości. Zmieni się ekipa rządząca – to się zmieni prawo, przegłosuje się wszystko, nawet takie rzeczy, jakie normalnym ludziom nie przyszłyby nigdy na myśl. Ale proces dekompozycji społeczeństwa i anarchizacji państwa będzie postępował.

Powróćmy do naszych monarchistycznych przekonań drzemiących w społeczeństwie, a mających korzenie w tradycji wiejskiej. Profesor Chwedoruk ma w tym stwierdzeniu wiele racji. Dowodem na to może być ruch monarchistyczny w okresie międzywojennym. Jest to sprawa absolutnie przemilczana przez badaczy historycznych tego okresu. Okazuje się, że w pierwszych latach naszej niepodległości w Polsce istniało wiele organizacji monarchistycznych, a ich główną bazą społeczną były środowiska wiejskie. Największą organizacją monarchistyczną okresu międzywojennego była Monarchistyczna Organizacja Włościańska powstała w 1925 roku w wyniku rozłamu w Polskim Stronnictwie Ludowym „Wyzwolenia”. Na wiejskich zebraniach monarchistów bardzo często słyszało się głosy: „Chcemy króla, dość gospodarki pastuchów i partyjniaków.”

Jakże bliskie to były postulaty tym, jakie słyszeliśmy podczas kampanii wyborczych AD 2015, szczególnie tej prezydenckiej.Braku reakcji na wypowiedź prof. Chwedoruka nie ma co się dziwić. Należałoby się przyznać do tego, że to nie ludzie, a system jest zły.

Najnowsze komentarze

  • monarchizm powinien być karany śmiercią
    wg Cezariusza z Nazjanzu (329‑369) Słowianie „nie znoszą nad sobą panowania, tak że zabijają nieraz swego wodza i rządcę przy wspólnym posiłku lub w podróży.

  • Słowianie nie trawią niestety autorytetów – lecz za czasów monarchii, Polska się na świecie liczyła… Platon „wyróżniał 3 formy rządów. Pierwsza to monarchia, czyli rządy jednego dobrego władcy, oraz tyrania, wpaczona forma monarchii. Druga forma to arystokracja, a więc rządy nielicznych dobrych, i oligarchia, jej forma wypaczona. Trzecia zaś to demokracja, czyli rządy wielu, wszystkich należacych do ludu. Demokracja nie MIAŁA dwóch wariantów, a to dlatego że wielu ludzi zawsze tworzy motłoch, toteż demokracja z samej swej istoty jest wypaczoną formą rządów”

  • Ci wszyscy co krytycznie myślą o przywróceniu monarchii w Polsce sa pokoleniem rodzinami bez korzeni polskich większość 99% z nich to potomkowie 50 tys ruskich wysłanych przez Stalina w 1945 r celem wymordowania zniszczenia patriotów inteligenci pozostałości po wywózkach szlachty i magnaterii Polski rządzenia w Polsce swoimi ludźmi do 2015 r nic ci ludzie nie wiedza o monarchii i rządach monarchii w Europie gdzie istnieje 16 monarchii w tym 14 konstytucyjnych sa to najbogatsze kraje i stabilne i jezeli ktoś twierdzi ze monarchowie i cale ich otoczenie niema wpływu na państwo to jest całkowitym imbecylem nie znaczącym zasad władzy i niech pojeździ po europie zapozna sie z tym swatem który wyznacza władzę i kierunki wladzy to morze coś zrozumie

Odpowiedz użytkownikowi JAR Anuluj odpowiedź