Belgijska para królewska w Polsce
Belgijska para królewska wraz z prezydentem Dudą oraz jego małżonką. Fot. za PAP Jacek Turyczyk
W tym tygodniu z trzydniową wizytą Polskę odwiedził król Filip wraz z małżonką, Matyldą. W trakcie swojej obecności w kraju para królewska spotkała się z parą prezydencką, prowadziła rozmowy z marszałkiem sejmu Małgorzatą Kidawą-Błońską oraz marszałkiem senatu Bogdanem Borusewiczem, a także uczestniczyła w seminarium przygotowanym przez Polską Akademię Nauk. Głównym celem podróży było umocnienie więzi między przedsiębiorstwami i uczelniami obu krajów poprzez podpisanie odpowiednich porozumień, co odbyło się już pierwszego dnia wizyty.
Japońska księżniczka w Warszawie
Poza parą królewską z Belgii Polskę w tym tygodniu odwiedziła także japońska księżniczka Takamado. Głównym celem wizyty było promowanie wymiany kulturowej i intelektualnej między Polską, a Japonią. Księżniczka Takamado będąc w Warszawie odwiedziła m.in. Łazienki, Muzeum Chopina oraz wydział studiów japońskich na Uniwersytecie Warszawskim.
Spotkanie pod auspicjami króla Jordanii
W obliczu narastającej przez ostatnie dwa tygodnie fali zamachów terrorystycznych wymierzonych w Izrael zostały podjęte działania mające na celu nawiązanie rozmów pomiędzy przywódcami Izraela oraz Palestyny. I choć prezydent Netanjahu oraz przywódca Palestyńczyków Abbas nie koniecznie będą rozmawiać twarzą w twarz, to przewidziane są rozmowy przez pośredników. Jako miejsce spotkania zaproponowana została Jordania, której król Abdullah II jest głową dynastii tradycyjnie zajmującej się ochroną miejsc świętych w Palestynie. W rozmowach ma wziąć także udział sekretarz stanu USA John Kerry. W czasie ostatnich dni palestyńscy terroryści dokonali ponad 20 zamachów zabijając 8, a raniąc ponad 70 osób. Do tej pory przywódca palestyński Abbas nie wykonał ruchu mającego na celu wznowienie rozmów pokojowych.
Premier Holandii przeciwko opodatkowywaniu króla
Premier Mark Rutte opowiedział się przeciwko nakładaniu podatków na rodzinę królewską. Propozycje takie pojawiły się ostatnio wraz z podwyżką pensji przeznaczanej na członków rodziny królewskiej, która jest powiązana z wysokością pensji urzędniczej. Premier stwierdził, że słusznym jest aby król nie musiał płacić podatku od dziedziczenia, podatku od dochodu oraz od niektórych aktywów. Podkreślił jednocześnie, że ważna jest finansowa niezależność rodziny królewskiej, która płaci już i tak podatek VAT oraz podatek od nieruchomości.
Hiszpańska para królewska na niespokojnych obchodach święta narodowego
Para królewska na paradzie wojskowej. Fot. Pierre-Philippe Marcou/AFP
W poniedziałek rozpoczęły się obchody hiszpańskiego święta narodowego, które odbywa się by uczcić odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba. Tego samego dnia ma miejsce także święto hiszpańskich sił zbrojnych. Para królewska wzięła udział w oficjalnych uroczystościach oraz wojskowej paradzie. Jednakże poza Madrytem niektórzy mieszkańcy Hiszpanii zbojkotowali święto, co najbardziej było widoczne w Katalonii, gdzie burmistrz Barcelony oficjalnie potępił uroczystości nazywając je „świętowaniem ludobójstwa” oraz „zmarnowaniem 800 tysięcy euro”. W Barcelonie miała wtedy także miejsce demonstracja na rzecz zachowania jedności Katalonii z Hiszpanią wyrażająca sprzeciw wobec planów separatystów, mających od niedawna większość w lokalnym parlamencie
Możliwa secesja w Malezji
Następca tronu Johoru, jednego z państw wchodzących w skład Malezji w wywiadzie otwarcie powiedział, że nie wyklucza secesji, ponieważ jego państwo dołączyło do federacji pod warunkiem przestrzegania konkretnych postulatów. Wśród nich znalazły się między innymi: utrzymanie islamu jako religii państwowej, wyłączna kontrola wód i ziemi Johoru oraz możliwość utrzymania własnych sił zbrojnych przez rodzinę sułtańską. Książę Johoru, Tunku Ismail, znany jest z krytykowania obecnego króla Malezji oraz braku dyplomatycznego wyczucia. Malezja, która jest elekcyjną monarchią konstytucyjną (władca zwierzchni wybierany jest spośród sułtanów państw związkowych, tzw. zgromadzenie władców) może stanąć w obliczu dość poważnego kryzysu jeśli pogróżki księcia przejdą w czyn.