Hiszpania ma już nowego króla, który po raz pierwszy oficjalnie przemówił. Co nowego może on przynieść Hiszpanii?
Sloganem, który wyznaczył kierunek pierwszego przemówienia Filipa VI i może wyznaczyć kierunek jego politycznych działań są słowa o „odnowionej monarchii na nowe czasy”. Co dokładnie może to oznaczać możemy wnioskować z dalszej części przemowy. Filip VI skupił się w niej na trzech głownych kwestiach: roli monarchy, gospodarce oraz jedności państwa.
Król obiecał, że będzie bardziej aktywny, będzie „słuchał, rozumiał, ale także doradzał i ostrzegał”. Korona musi „stale pozyskiwać szacunek, zaufanie i poparcie obywateli”. Jako król poza reprezentacją państwa na zewnątrz chce być także jego zwornikiem. Hiszpania, państwo pod względem kulturowym i etnicznym niejednolite będzie domem wszystkich jeśli tylko opierać się będzie na „równości i solidarności ludów ją zamieszkujących”. Katalończycy i Baskowie nie zostali jednakże wymienieni z nazwy.
Najważniejszą kwestią poruszoną przez króla była gospodarka – nie padły żadne niespodziewane słowa. Król mówił o solidarności z tymi, których dotknął kryzys, stwierdził także, że „dla społeczeństwa i państwa ppriorytetem musi być znalezienie rozwiązania problemów szczególnie takich jak znalezienie pracy”. Pozostaje mieć nadzieję, że nowy władca popchnie rząd w kierunku rozwiązań nie nieszczących i tak już okaleczonej gospodarki krajów Korony.
JJT
Jacek Bartyzel / 29 czerwca 2014
Sukcesor „Jana Karola I” w demokratyczno-ateistycznej pseudomonarchii właśnie rozpoczął wysłuchiwanie poddanych od przyjęcia stowarzyszenia tzw. gejów.
Mam nadzieję, iż monarchiści polscy zdają sobie sprawę z tego, że prawowitym dziedzicem koron hiszpańskich jest nie „Filip VI”, ale JKW Sykstus Henryk Burboński.
http://www.legitymizm.org/aktualnosci-przed-rezygnacja-szefa-panstwa
/
Pingback: Polonia Christiana o monarchizmie | monarchia.info.pl / 19 lipca 2014
/