Księżna Alby nie żyje
20 listopada w wieku 88 lat umarła księżna Alby, María del Rosario Cayetana Fitz-James Stuart y Silva. Bezpośrednia potomkini Jakuba II Stuarta, posiadaczka 46 uznawanych tytułów szlacheckich, właścicielka fortuny o wartości ponad 3 miliardów dolarów (była najbogatszą kobietą Hiszpanii), w trakcie swego życia wzbudzała wiele kontrowersji i postrzegana była powszechnie jako ekscentryczka. Niektórzy legitymiści uznawali ją (ze względu na jej pochodzenie – edycja: jak zauwazył prof. Bartyzel, błędnie) za prawowitą władczynię Wysp Brytyjskich. Niektórzy szkoccy rojaliści planowali przywrócić ją na szkocki tron w razie wybicia się Szkocji na niepodległość.
Król Bhutanu dla National Geographic
Król Bhutanu Jigme Khesar Namgyel Wangchuck, władca małej konstytucyjnej monarchii położonej w Himalajach, spotkał się z delegacją National Geographic w setną rocznicę wydania pierwszego artykułu tego pisma dotyczącego Bhutanu. „Smoczy król” przyjął wizytę z radością, wdzięczny za to, że pismo pomaga promować jego kraj w świecie. Dzięki takiej promocji mieszkańcy korzystają z wielu grantów i projektów rozwijanych przez stowarzyszenia i organizacje naukowe.
Królowa Rania o ISIS
Królowa Jordanii Rania na szczycie Abu Dhabi Media Summit ostrymi słowami potraktowała terrorystów Państwa Islamskiego i ich działania. „Mniejszość bezbożnych ekstremistów używa mediów społecznościowych by zmienić nasz obraz w świecie i uprowadzić naszą tożsamość.” Królowa stwierdziła także, że członkowie ISIS: „Są obcy i odrażający dla większości Arabów – zarówno muzułmanów jak i chrześcijan. U każdego Araba naszego regionu powinni budzić oburzenie”. Swoje przemówienie zakończyła wezwaniem do walki z Państwem Islamskim i jego terrorem nie tylko „pociskiem”, lecz także poprzez rozwój nowej arabskiej tożsamości.
Książę Karol: przyszły król-„aktywista”?
Źródła z otoczenia księcia Walii Karola podają, że jeśli zostanie on królem Wielkiej Brytanii zamierza aktywnie angażować się w politykę. Głosy o politycznej aktywności na tronie Anglii, a wręcz sama jej możliwość wzbudziła kontrowersje wśród laburzystów i środowisk republikańskich. Środowiska bliskie następcy tronu podają, że Karol „nie zostanie uciszony” gdy wstąpi na tron i będzie aktywnie działał w państwie, w odróżnieniu od królowej Elżbiety.
Spotkanie w pałacu królewskim w Bukareszcie
W czwartek król Rumunii Michał I spotkał się z byłymi głowami państw środkowej i wschodniej Europy. Wcześniej tego samego dnia odczytana została jego mowa, w której zawarł rozważania dotyczące historii swego kraju, kończąc ją wyrazem uradowania z upadku komunizmu i możliwości świętowania tego wydarzenia. Król w środę obchodził także oficjalnie swoje 93 urodziny – mimo, że urodził się w październiku, to nie chciał świętować oficjalnie, by nie wpłynąć na wyniki wyborów.
Jacek Bartyzel / 23 listopada 2014
„Legitymiści uznawali ją (ze względu na jej pochodzenie) za prawowitą władczynię Wysp Brytyjskich”.
To jakiś (niewczesny) żart czy świadoma dezinformacja?
Śp. księżna Alba była faktycznie potomkinią Jakuba II/VII, ale z syna bastarda, więc ex definitione nieprawowitą. Żaden legitymista nie mógł jej uznawać.
Wstyd, po prostu wstyd Panowie, pisać takie głupstwa.
/
Jan Jakub Tyszkiewicz (Autor) / 23 listopada 2014
Spotkałem się z osobami podającymi się za legitymistów, którzy wskazywali na nią jako prawowitą, mimo tego, że była z syna bastarda.
/
Jacek Bartyzel / 23 listopada 2014
Jaśnie Wielmożny Panie Hrabio, to żaden argument. „Podawać się” może każdy za każdego, nawet za cenę śmieszności. Prawo sukcesyjne w każdej monarchii chrześcijańskiej „z automatu” wyklucza od sukcesji dzieci pozamałżeńskie. Spierać się można o inne, bardziej skomplikowane kwestie – choćby nawet o to czy podobnie działa ten bzdurny wynalazek XIX-wieczny, zwany „małżeństwem morganatycznym” – ale ta reguła jest prosta jak drut i bezdyskusyjna. Z Pańskich rozmówców zatem tacy „legitymiści”, jak ze mnie demokrata.
/
voc / 23 listopada 2014
Karol Winsor to uzurpator !!
/
Jacek Bartyzel / 24 listopada 2014
ad VOC
To oczywiste, chociaż na razie uzurpuje sobie tylko tytuły księcia Walii, księcia Rothesay i inne przynależne następcom tronów Anglii i Szkocji.
/